W latach trzydziestych XX wieku zjawisko nazizmu zapanowało na oczach całego świata. Pojawiły się wypowiedzi szowinistyczne i świat milczał na ich temat. Te wypowiedzi przekształciły się później w akty ludobójstwa i świat również milczał. Operacje ludobójcze zamieniły się w niszczycielskie wojny, które zabiły miliony ludzi, a świat się tylko temu przyglądał i nic nie zrobił.
Czy wypowiedzi zdeklarowanych faszystów w rządzie Izraela jak Smotrich i Ben Gvir nie są drugą stroną medalu nowego rządu ? Widzimy tylko nieśmiałe reakcje międzynarodowe, ten sam scenariusz się powtarza, tylko z innymi twarzami, a świat milczy! Nie mówcie, że nic nie wiecie!!
Pytanie, które stoi przed całym światem, brzmi: co dalej będzie po wypowiedziach neofaszystów w Izraelu?
Ciągła ochrona zbrodniarzy powinna się zamienić w akt ścigania, zanim będzie za późno.
To jest demokracja Izraela, którą jesteście zafascynowani!!